Zachęcam do zapoznania się z tematem jak naturalnie spowolnić proces starzenia organizmu i wzmocnić jego system odporności. Wspomagam się w ten sposób od 7 lat i efekty przechodzą moje najśmielsze oczekiwania.

 https://www.healthwithflavon.com/M-590192

Naturalna viagra uzyskana prostym, domowym sposobem

Klik w foto przenosi do artykułu

Viagra jest lekiem stosowanym przez mężczyzn cierpiących z powodu zaburzeń erekcji oraz przez tych zdrowych, by zwiększyć doznania w trakcie seksu.

Dzięki niej naczynia krwionośne zwiększają swoją średnicę, co skutkuje większym przepływem krwi – dzięki temu erekcja trwa dłużej i jest silniejsza.

Potrzebujesz następujących składników:

• 1 średniej wielkości arbuz
• 3 cytryny

Przygotowanie:

1. Pokrój arbuza na małe kawałki, lecz pozostaw na brzegach białą skórkę.
2. Umieść kawałki w wyciskarce do soków – uzyskaj minimum jeden litr soku.
3. Sok z wyciskarki przelej do garnka i gotuj na małym ogniu przez parę minut.
4. Po zagotowaniu dodaj sok z cytryn i dokładnie wymieszaj.
5. Gotuj dalej na małym ogniu, aż objętość wróci do pierwotnej wartości.
6. Studź preparat kilka godzin i przelej go do butelki.
7. Przechowuj go w chłodnym i suchym miejscu.

Ten  przepis pomoże Ci uniknąć wszelkiego rodzaju leków , ponieważ jest niezwykle silny i skuteczny. 

Klik w foto przenosi do artykułu....

Składniki:

-1 średniej wielkości korzeń imbiru 
-2 cytryny 
-500 g miodu

ja dodaję jeszcze 2 ząbki czosnku

Przygotowanie:

Umyj cytryny i pokrój w średniej wielkości kawałki. Następnie obierz imbir i pokrój go w plastry. Umieść cytryny i imbir w szklanym słoju i dodaj miód. Następnie zamknij słoik i pozostaw go w pokojowej temperaturze przez jeden dzień, w ten sposób wszystkie składniki puszczą soki.

Następnie odstaw słoik w zacienione chłodniejsze miejsce na jeden, dwa miesiące w tym czasie mikstura stanie się galaretowata. Można użyć trochę ciepłej wody, aby ją rozcieńczyć.

Po wszystkim, koniecznie podziel się w komentarzu swoją opinią....

Twoj organizm potrafi więcej, niż myślisz !!!

Nasz wewnętrzny mikrokosmos organizmu posiada cudowną moc samoleczenia. Nie do końca zbadane są mechanizmy , ktore nkazują komorce chorej akt samobojczy /apotozę/ lub samoregenerację. Większość z nas przeszła wiele rożnych chorob, ktore zostały zwalczone przez system odporności, zanim je zdiagnozowano. Znane są przypadki wykrycia dopiero w trakcie sekcji zwłok przerożnych deformacji organow wewnętrznych, o ktorych denat nie miał pojęcia za życia. Skuteczność procesu samoleczenia jest uwarunkowana jednak sposobem myślenia, zdrowym odżywianiem, aktywnością fizyczną, ogolną harmonią wewnętrzną.... Czyli mamy wpływ na nasze zdrowie, siłę, kondycję, odporność...

 Zadbaj o swoje komorki, każda należy do Ciebie, pracuje dla Ciebie, więc i Ty daj jej wszystko to, co najlepsze. Nie pozwol im rdzewieć /oksydować/, a więc codziennie dostarczaj im antyoksydanty , ktorych najwięcej jest w owocach i warzywach - surowych. Fakt, że możliwość spożycia WSZYSTKICH niezbędnych składnikow odżywczych jest znikoma, ponieważ sprowadzałoby się to do konsumpcji paru kilogramow zrożnicowanych płodow roślinnych dziennie. Mało prawdopodobne. Ja lubię i warzywa i owoce, więc problemem jest tylko czasochłonność przyrządzania sokow i sałatek, ale nadrabiam spożywaniem naturalnego żelu warzywno owocowego, ktory jest koncentratem wyciągow ze skorek odpowiednio dobranych warzyw lub owocow. 

Skorka owocu jest jego pancerzem - chroni go przed promieniami UV, zimnem, gorącem, grzybami, pleśnią, pasożytami, chorobami - stanowi system ochronny rośliny. Przeniesiony do naszego organizmu pełni w nim tą samą rolę. Wzmacnia system odporności każdej komorki, do ktorej jest dostarczany przez krwioobieg. Mowa oczywiście o roślinach z eko upraw nie wspomaganych przez pestycydy, te niestety kumulują się głownie w skorkach właśnie.

"Szlachetne zdrowie

Nikt się nie dowie

jako smakujesz

aż się zepsujesz"

.... nasz wieszcz oddaje w tym tęsknym zawołaniu istotę nieświadomości człowieka na temat największej wartości, jak została mu dana od natury - zdrowia.

😊 Statystycznie żyjemy coraz dłużej, ale wydłuża się jednocześnie etap zdominowany przez choroby i ich leczenie. Jeszcze u schyłku XX wieku do rzadkości należały zgony 20 - 30 latkow na zawał czy udar mozgu. Cukrzyca i nadciśnienie dotyczyły przede wszystkim emerytow. Obecnie mamy 2017 rok i w galopującym tempie rośnie zapadalność coraz młodszych ludzi na choroby cywilizacyjne - krążeniowe, nowotworowe, zwyrodnieniowe, trawienne.

Szybkie tempo życia w stresie, "niejadalna żywność", wszechobecna chemia, nadmiar elektrosmogu, nieczyste powietrze i woda to globalna klęska dla normalnego mogłoby się wydawać stanu - zdrowia.

Uświadomienie sobie zagrożeń dla pełnego radości i wigoru życia bez chorob jest pierwszym krokiem do dalszych - zapoznania się z mechanizmem funckjonowania własnego organizmu, ponieważ stosowanie ogolnie przyjętych norm wytyczonych przez naukowcow i badaczy, opartych o uśrednione wyniki statystyczne, nie zawsze służą konkretnej jednostce.

Dobrze jest wiedzieć, co nam służy bardziej, co mniej, a co szkodzi na podstawie własnych obserwacji popartych ogolną wiedzą o funkcjonowaniu poszczegolnych organow i niezbędnych do ich prawidłowej pracy składnikow odżywczych.

Trzeci krok - wynik samouświadomienia i nauki to konsekwentnie i uparcie /bez popadania w fobie/ stosować ustalone , własne reguły głownie przez prozdrowtne nawyki żywieniowe i to od najmłodszych lat.

Rolą rodzicow jest nie tylko wszechstronne wykształcenie dziecka, ale wpojenie mu właściwych zasad, ktore zarządzają zdrowiem poprzez zdrowe odżywianie, ruch fizyczny, czerpanie radości istnienia z samego istnienia, a nie posiadania. 

A ponieważ nawet najzdrowsze odżywianie nie jest obecnie już takie zdrowe, zachęcam i polecam naturalne  suplementy jako uzupełnienie codziennego menu. Dostarczają na tyle dużo naturalnych składnikow odżywczych, by zapewnić harmonijne funkcjonowanie organizmu bez zakłoceń, co przekłada się na jakość życia w każdym jego sektorze.😊😊